Był Mikrus z PKM, kursy nie wypadały, wszyscy byli zadowoleni. Pracodawcy płacili kierowca pieniądze na jakie zaslugiwali, ale zachciało się zmian. Macie zmiany - nie dojezdzacie do pracy, kierowcy nie dostają godnych zarobków, jeden z przemęczenia już zmarł za kierownicą - jeszcze Wam mało argumentów, żeby wypierdzielić z naszego miasta tego Warszawskiego raka?! Jakim cudem ktoś tak słaby wygrał przetarg?! Śmierdzi przekrętej, aż dziwne że ABW jeszcze tam nie wleciało. Mikrus, PKM - niech te czasy wrócą!
Napisany przez ~Gość, 13.07.2016 14:24
Najnowsze komentarze