Jak to możliwe, że najwyższy i reprezentacyjny budynek miasta znika?! Dzieciaki w ramach lekcji W-F robiły karty pływackie na basenie... Czyżby w mieście w sąsiedztwie hali widowiskowo-sportowej nie był potrzebny duży hotel? Ktoś jednak skorzysta - właściciele okolicznych mniejszych hotelików położonych z dala od obiektów sportowych.... I ta biurokracja! nam w Polsce nie potrzeba taaaakiej armii biurokratów! Nam potrzeba rozrywek dla ludzi, fajnych miejsc, bo nuuuda. Nudzą się dzieci, nudzi młodzież i dorośli, seniorzy. Nuuuuda. A potem się dziwić, że młodzi i starsi wyjeżdżają... Ja też mam zamiar.
Napisany przez ~jastrzębianka, 03.03.2014 18:34
Najnowsze komentarze