Ciekawe, że nikt nie jest winny. Pracownicy Alpine zgłaszali od początku do GDDKiA swoje zastrzeżenia co do projektu tego nieszczęsnego mostu. Z tego powodu wycofali się już wcześnie. Oddanie autostrady A1 wydłużyło się bardzo mocno. Znów wrócili po porozumieniu się z GDDKiA i podpisaniu nowej umowy. Dlaczego szczegóły dokumentacji i umów są tajemnicą? Nie wiadomo kto jest winny; Projektant (proszę o nazwisko), GDDKiA (nazwiska osób zajmujących się tym odcinkiem A1), czy brakiem umiejętności pracowników firmy ALPINE Bau? Cy doczekam się wyjaśnień od Was. Pewnie nie ! Dziś tvn grasuje przy tym nieszczęsnym moście.
Napisany przez ~Jerzy, 15.05.2013 14:41
Najnowsze komentarze