ja jeździłem pociągiem do Katowic, codziennie, dawno temu, koszmarem było przejechanie odcinka z Jastrzębia do Pawłowic, szkody górnicze były tak ogromne, że pociag jechał chyba z 15 km/h, można było zwariować. Niewiele lepiej było pomiędzy Pawłowicami a Żorami. Potem już ok. Ale, mimo, że dłużej się jechało, to i tak lepiej niż w tych busach - można było nogi wyciągnąć, wygodnie się siedziało, można było kimać, wysisiać się w kibelku, pooglądać ładne dziewczyny które siedziały w przedziale, lepsze widoki za oknem - bociany na polach, lisy, sarny biegały, zero tych obleśnych reklam, których pełno przy drogach. Zamiast zmodernizować linię to oczywiście zlikwidowano, bo tak najłatwiej, i tak się postępuje do dziś w tym państwie, a kasa unijna na remonty torowisk leży NIEWYKORZYSTANA.
Napisany przez ~mk, 06.11.2012 11:12
Najnowsze komentarze