I drugi kazus. Olek poinformował Olgę o konkursie podając jej adres e-mail, na który może wysłać zdjęcia i dane, które powinna wpisać w mailu (imię nazwisko itp). . Olga nie czytała regulaminu, ale prace zgłosiła. W e-mailu nie zawarła oświadczenia, że zapoznała się z regulaminem. Zresztą organizator tego nie wymaga. Pracę Olgi opublikowano w książce promocyjnej. Czy UM powinien Oldze zapłacić wynagrodzenie za korzystanie z jej dzieła?
Napisany przez ~Oleksander, 15.09.2012 21:39
Najnowsze komentarze