Wiecie co dla mnie jest najgorsze na takich imprezach? Palacze dymiący prosto w twarz i ludzie którzy przepychaja sie przez tłum z jedzeniem.Frytki,hamburger,hot-dog,popcorn,lody.Deszc-wiekszosc ludzi stloczona na górnych schodach pod wiatą a jeden facet w ciągu 4o minut przepychal sie przez ten tłum raz z hot-dogami,za chwile z popcornem a chwilę później z 4 lodami ,rozpychając sie łokciami. To ja sie pytam,czy on przyszedl na koncert,czy sie nażreć?
Napisany przez ~Ona, 04.06.2012 19:23
Najnowsze komentarze