Ludzie (meryci i renciści) muszą dorabiać (nawet na czarno) aby przeżyć do końca miesiąca, a zus jeszcze chce wiedzieć od nich ile dorobili. Bo po opłaceniu coraz droższego czynszu, coraz droższych mediów i śmieci, coraz droższych kredytów, droższych lekarstw, wyższych podatków ledwo starcza na coraz droższą żywność. Więc niech sobie te 107 procent wsadzą gdzieś. Posłowie, urzędnicy (a zwłaszcza z zusu) powinni dostać wynagrodzenie w wysokości najniższej emerytury czy renty i pożyć przynajmniej 3 miesiące (a najlepiej rok) za taką kasę - może by zrozumieli błędy. Ale syty nie zrozumie głodnego...
Napisany przez ~SzaryMieszkaniec, 24.02.2022 03:40
Najnowsze komentarze