Jak pojedziesz w ulewie 130 na słabych oponach i wpadniesz w aquaplaning - to TO JEST niedostosowanie prędkości do panujących warunków jazdy. Niech policja przyjrzy się rowerzystom i pieszym - bo nagminnie wjeżdżają/wchodzą na czerwonym. Stwarzają takie same zagrożenie jak kierowca, który wjedzie na czerwonym. Tylko jest różnica - kierowca szybko i łatwo dostanie mandat (kamery monitoringu i tablice rejestracyjne) a rowerzystom i pieszym się upiecze... A ilu pieszych dalej ma nos i oczy w komórce? Policjo - pochwal się ile pieszych dostało mandaty za przechodzenie przez jezdnie i używanie komórki? Ponadto proponowane stawki mandatów - to TYLKO łatanie budżetu. W Austrii (gdzie są najwyższe mandaty, ale też dużo wyższe zarobki) najwyższy mandat to ok 28 % średniej krajowej, a proponowane stawki w PL to ponad 200 PROCENT średniej krajowej. To z czego ludzie będą żyli? Mają brać kredyty w parabankach? Może im o to chodzi - bo opłaty, podatki bankowe i tak zasilają budżet państwa. A są dni kiedy policja robi POLOWANIA na kierowców (trzeba wyrobić limity i normy), gdzie za błahe przewinienia karzą najwyższymi mandatami. Jak trzeba aresztować obraz za obrazę uczuć - to są w minutę, ale jak trzeba poszukać mordercy (gdzie rodzina zgłaszała to wcześniej) - to trwa to długi czas.
Napisany przez ~SzaryMieszkaniec, 12.08.2021 18:01
Najnowsze komentarze