Powinien być jeden przepis - wytwórca pod groźbą surowej kary ma na własny koszt odebrać opakowanie i we własnym zakresie przetworzyć/zutylizować/użyć ponownie. Przejdźcie się po sklepach - towar wielkości pudełka zapałek zapakowany w plastikowy blister wielkości kartki A4 (który trzeba rozcinać szlifierką), jogurcik czy serek - 5 łyżeczek produktu w opakowaniu na 15 łyżeczek czy kilka małych pomidorków na styropianowej tacce zawiniętej w 3 m folii, albo (o zgrozo !) obrany ! banan czy mandarynka w podobnym opakowaniu. Kosmetyki - 50g kremu w opakowaniu wielkości wiaderka. A ileż folii jest w elektronice? Ostatnio kupiłem zasilacz uniwersalny - opakowanie kartonowe w BLISTRZE (!), w środku kartonu - zasilacz zawinięty w woreczek, kabelek - w woreczku, końcówki (7 szt ułożonych na plastikowej listwie) do kabelka - w woreczku, 3 dodatkowe końcówki - w kolejnym woreczku, wymienne wtyczki (EU, GB, USA, AU) - KAŻDA W OSOBNYM woreczku. Czyli razem 8 WORECZKÓW (!) i blister. Podobnie telewizor - karton, w środku styropian i tv owinięty w piankowy worek (jeszcze mogę zrozumieć), ale kabel wbudowany w tv - zwinięty i zapakowany w WORECZEK, nóżki do tv - każda w osobnym worku (nie w woreczku) oraz komplet śrubek (oczywiście w woreczkach!) wszystko zapakowane w kolejny worek, I w kolejnym plastikowym WORKU: instrukcja, gwarancja - w woreczku, baterie do pilota - zafoliowane w plastik termokurczliwy, pilot - w woreczku. Jak tu być eko?
Napisany przez ~SzaryMieszkaniec, 24.06.2021 17:08
Najnowsze komentarze