DO komme Remont z Zebrzydowic do Chybia ze stacjami i Raciborza jest w tym samym czasie, a przez Wodzisław nie ma szans przeciw po jednym torze ani połowy tego. Tak żwirownie są chętne na transport koleją żwiru lecz problem polega na tym, że wody polskie dały wypowiedzenie im i najprawdopodobniej zwinąć będą musiały się i 400 osób straci pracę, a żwir będziemy kupować od Czechów np. z Dziećmorowic tu niestety władza lokalna nie robi. https://www.nowiny.pl/biznes/170207-koniec-zwirowni-w-zbiorniku-raciborz-kilkaset-osob-do-zwolnienia.html Po trzecie droga Racibórz-Rybnik dostała już dawno dotację celową na przeprojektowanie i podniesienie ją nad linią lk 176 to ją przejedzono i nic nie zrobiono. Po czwarte droga Racibórz-Rybnik-Żory to jeden wielki bubel za krocie: - Racibórz ul Brzeska jaki kretyn daje dwa ronda które się będą korkować zamiast zwykłej kończyny (bez kolizyjne) taki właśnie pomysł złożyło TEK i wtedy mało że przepustowość Brzeskiej jak i DR będzie większy to i nad linią kolejową będzie spokojnie 7m. - po drugie skrzyżowania zamiast bezkolizyjne np. kończyny - brak połączenia z A1 to już mistrzostwo. - tu plujecie się o jeden wiadukt nad koleją linią PLK przelotową, która ma charakter strategiczny dla zbiornika Racibórz, żwirowni czy DOL pomyślcie jak będzie robiony kanał Dunaj-Odra-Łaba a będzie to czym tą ziemie ,materiał będą wozić bo chyba nie drogami - bo znikną od razu. Druga rzecz to utrzymanie zbiornika Racibórz, który będzie w przyszłości mokrym dla potrzeb DOL czy portu rzecznego w Raciborzu który będzie na zbiorniku i będzie musiał mieć kolej aby miał sens.
Napisany przez cocolino, 09.06.2021 13:14
Najnowsze komentarze