do Uter: Żadna droga tu nie pomoże, bo to równie dobrze może być dojazdówka Wodzisławian do sąsiadów (tak jak boli dupa Raciborzan, że miastowe muszą dojeżdżać na wieś w Kornicach). PiS nie potrafi wygrać w Wodzisławiu, bo lokalne aparatczyki wolą za tę samą pensję luźną pracę w spółkach skarbu państwa w centrum województwa zamiast branie odpowiedzialności za miasto. Patrzcie kogo wystawiali ostatnie lata, sami spadochroniarze, wzięci z łapanki, niezwiązani z miastem, po prostu skazani na porażkę na którą się godzili, by potem dostać lukratywne posadu w państwowych spółkach. Niemniej to też może być klucz do rozwoju miasta, SPÓŁKI SKARBU PAŃSTWA, państwowy kapitał na pewno by dał kopa miastu, tak jak w sąsiednich miastach, gdzie mają państwowe kopalnie czy elektrownie. U nas w mieście po plajcie kopalni nie ma tak naprawdę żadnego kapitału państwowego. Na prywaciarzy nie ma co liczyć, bo terenów pod inwestycje jest od cholery i trzeba mieć trochę szczęścia z lokalizacją typu działka przy samej autostradzie. Także tego, jeśli PiS da kandydata, który obieca postawienie np. państwowej fabryki samochodów elektrycznych w Wodzisławiu to myślę, że wygra w cuglach i to wtedy może rzeczywiście podziałać dobrze na rozwój miasta (w sensie realizacja tej obietnicy), w końcu pojawiłby się ten upragniony przemysł, znalazłaby się praca dla Wodzisławian, a również dla sąsiadów zza miedzy i wtedy dumnie szczekacze z Internetu mogłyby napisać jak to widzą rejestracje SJZ i SRB sunące w stronę Wodzisławia. ;----)))
Napisany przez Zigi, 28.03.2021 23:25
Najnowsze komentarze