A to Czesi nie liczą swojego chrztu od Mojmira z roku 831? Co do naszej części Śląska mam poważne obawy, że ani chrzest "czeski" ani chrzest "polski", nie były jeszcze dla naszych okolic miarodajne. To, że tu za łupem podjeżdżały, raz na pięć lat, drużyny wierne Przemyślidom, nie znaczy jeszcze, że Czechy "posiadały" te ziemie, a już na pewno nie oznacza, że były to ziemie "chrześcijańskie". Obstawiałbym bicie czołem jakiemuś Radogastowi / Swarożycowi tak jeszcze do 1100 - 1150 w lasach wokół Wodzia :)))
Napisany przez ~KUKUnaMUNIU, 14.04.2020 12:55
Najnowsze komentarze