Dobrze, że proboszcz nie wynajął samolotu. Jak inny ksiądz bodaj z Wrocławia. Czegoś tu nie rozumiem. Przecież Bóg jest wszędzie. Jest wszechobecny. Tak mnie uczyli kiedys na lekcjach religii. I jeszcze jedno. Modlą wszyscy już od kilku tygodni. W tym czasie w zastraszającym tempie umierają niewinni ludzie.A Bóg się temu bezczynnie przygląda...
Napisany przez ~Agnostyk, 13.04.2020 23:35
Najnowsze komentarze