Piszę tylko dlatego, że jestem ciekaw, jak szybki jest cenzor portalu. Czy stacjonarną rehabilitację naprawdę trzeba wyciąć z placówki przy ulicy 26-go Marca na dwa lata przed końcem umowy? I na pewno pod pretekstem szatni? Szatni, która wędruje po szpitalu jak niespokojny duch jakiejś, nie przymierzajac, załzawionej eks-posłanki Sawickiej? Można wiedzieć, co ma na celu ta biegunka oddziałów po budynku, którą uprawia się w wodzisławskim szpitalu od jakichś 10-12 lat? Przecież ciągła rotacja oddziałów i funkcji im towarzyszących, po budynku szpitala KOSZTUJE CHYBA KROCIE? Czy ktoś to może wytłumaczyć podatnikom, mieszkańcom powiatu, i takim tam, ludziom "gorszym" od pana? Czy w planach jest doprowadzenie do udanego bankructwa placówki?
Napisany przez ~skojarzenia, 30.01.2019 20:50
Najnowsze komentarze