W Pszowie potrzebne są czyny a nie słowa. Pięknie mówić to zaleta ale nie wszystko. Czy debata była potrzebna? Myślę, że kandydaci mieli szansę pokazać się wyborcą i przedstawili w taki sposób jak uważali za słuszny swoje propozycję. Czego macie niedosyt? Faktycznie debaty politycznej czy słownej przepychanki kandydatów? Pan Krzystała w Radiu90 podkreśla, że spotkania z mieszkańcami i organizacjami odbyły się. A Pan Zawadzki? - chce aby debata była powtórzeniem jego spotkania z wyborcami, na którym pojawiła się garstka ludzi?
Napisany przez ~pp, 29.10.2018 13:38
Najnowsze komentarze