~goniadzKormorana (193.93. * .190) - tylko że w tym wszystkim jest jedno ALE ,Smarzowski przewidując taką na niego nagonkę zabezpieczył się w dokument na przedstawiane tam sekwencje ,więc nie całkiem można ten film nazwać fabularnym . Są tam przedstawiane sceny wyjęte prosto z życia i co ważne poparte dokumentami . Ale abstrahując już od tego warto film zobaczyć i porównać z tym co się w polskim kościele dzieje i może niejednego najdzie taka refleksja że polski kler rozpanoszył się do niebotycznych rozmiarów .
Napisany przez sztomel, 01.10.2018 16:40
Najnowsze komentarze