Zastanawia mnie tylko jedno: dlaczego Kościół jest wrzucony do jednego worka z ,,Klerem" ?? Kościół to wspólnota ludzi wierzących. zrozumieć można określenie ANTYKLERYKALIZM. Mieszanie tych pojęć świadczy chyba tylko i wyłącznie o kompletnym braku elementarnej wiedzy o chrześcijaństwie czy katolicyzmie. Można mieć uczucia niechęci , lub nawet bardziej skrajne - nienawiści do księdza z jakichkolwiek powodów - ale czy to znaczy ze trzeba nienawidzić Kościoła ? Niech mi ktoś wreszcie wytłumaczy za co w takim wypadku żywić złe uczucia wobec wspólnoty ludzi wierzących ? To tak jakby obrazić się na terapię leczenia raka , czy na korzystanie z dobrodziejstw najnowszych technologii medycznych, bo lekarz okazał się złym człowiekiem. Albo może inaczej - jeżeli narzekasz na księży i tak ,,po drodze" opluwasz kościół, TO MIEJ TROCHĘ CYWILNEJ ODWAGI I ZŁÓŻ APOSTAZJĘ. Powiem Ci dlaczego tego nie zrobisz ŻYJESZ W GRUPIE, WŚRÓD LUDZI, MASZ ZWYCZAJNEGO PIETRA - BO CO LUDZIE POWIEDZĄ GDY OFICJALNIE ( NIE PO PARTYZANCKU ) WYPISZESZ SIĘ ZE WSPÓLNOTY KOŚCIOŁA, A WSZYSTKIM NAOKOŁO - OBCYM I BLISKIM POWIESZ ZE TAK ZROBIŁEŚ / ZROBIŁAŚ. Jesteś gotowy / gotowa ?? Pewnie ze nie, masz zwyczajnego pietra ! To przestań kłapać , jaki ten kościół zły i paskudny. bo plujesz jadem a nie dajesz przykładu - jak można porzucić to co paskudne.
Napisany przez JadwigaB, 01.10.2018 08:38
Najnowsze komentarze