Panie Starosto.W pierwszych słowach mojego listu chcem powiedzieć,że ta gazeta to niepotrzebnie tyle kłopotu Panu narobiła ,i przykro mi jak Pan jakieś ciosy przyjmuje i jeszcze informacja idzie o tym do wsi i miasta .Tak nie może być,bo z tego stresu do jakiejś choroby można dojść a po co?. Lepiej zobaczyć co w takich razach robiom bardziej doświadczeni .W takim przykładowo powiecie wojnarowickim ,jak starosta Fikalski i dyrechtor Szpuntnik coś nawywijają i jest bajzel w przykładowo szpitalu to od razu włancza się sprawdzone procedury: 1. trzeba w pierwszej kolejności rozpowiadać ,że na Fikalskiego i Szpuntnika jakieś ktosie powypisywały całą mase anonimów kłamliwych. 2.Karol z Watorego i Walentyna z Fornalskiej tez krecią robotę pisaną zrobiły i sprawa się przez nich rypła 3.Szpuntnik to najlepszy dyrechtor i wszystko robi jak trzeba,co się potwierdza raportem komisyjnym i pokontrolnym 4 Co by nie było żadnych wątpliwości ,co do zalet dyrechtora Szpuntnika to po każdej wpadówie daje się mu premie,nagrody ,podwyżki i musowo fajne fczasy po gruszkom. 5.Te gazety co niedobrze piszom o Fikalskim i Szpuntniku , trzyma się krutko i kasy nie daje i płaci sie tym co pysk trzymać umiom i dobrze piszom. W ostatnich słowach mojego listu proszem o skorzystanie z tych dobrych przykładów bo szkoda zdrowia ,chociaż jakby co to u nas ta służba zdrowotna jest prima sort ,nie to co w wojnarowickim powiecie,gdzie tak dobrze kombinujom jakby ludziom oczy zamydlić Tylko lepiej ,żeby u nas to ten Karol i Walentyna jakoś inaczej się nazywali -bo podpadnie.. to pisałam ja..Antonina ale Pejzlarkowa z dmu.
Napisany przez ~Antosia, 12.04.2018 14:28
Najnowsze komentarze