Korzyścią z wymiany kotła węglowego na gazowy jest niewątpliwie większa wygoda. Kotły gazowe są w pełni zautomatyzowane i nie wymagają obsługi ani nadzoru. To znacząca rekompensata wyższych wydatków na zakup paliwa. Wytwarzanie ciepła w kotle gazowym kondensacyjnym (niekondensacyjne, zużywające mniej więcej 15% więcej paliwa, powoli znikają z rynku) kosztuje obecnie 0,24 zł/kWh, a w węglowym – 0,18 zł/kWh przy sprawności 70% (w praktyce bywa ona znacznie gorsza). Czyli różnica w wydatkach na ogrzewanie węglem i gazem wynosi mniej więcej 25%. Gdyby uwzględniać jeszcze koszt podgrzewania wody użytkowej, do czego latem użytkownicy kotłów na węgiel często wykorzystują podgrzewacze elektryczne, w przeciętnym gospodarstwie domowym różnica w wydatkach nie powinna przekroczyć 20%. W domu, do którego ogrzewania potrzeba 4 ton węgla rocznie (za około 3200 zł) i 1500 kWh energii elektrycznej do przygotowywania c.w.u. poza sezonem grzewczym (za około 800 zł), za gaz trzeba by było zapłacić około 5000 zł rocznie – o 1000 zł więcej, co daje 83 zł miesięcznie. Różnica nie jest ogromna i zapewne do przyjęcia, zwłaszcza dla kogoś już zmęczonego zajmowaniem się kotłem na węgiel. żródło:muratordom.pl
Napisany przez ~Ekolog, 06.03.2018 19:43
Najnowsze komentarze