Bravo Panie Pawle widać, że ma Pan serce i chylę czoło bardzo nisko. Co zaś się tyczy wypowiedzi Tofii to wystarczyło odrobinę logicznego myślenia i zaangażowania ze strony policjanta lub dyspozytora i byłoby po sprawie. Sami mogli powiadomić Straż Miasta i podać kontakt telefoniczny zgłaszającego. Bezczelny komentarz policjanta, że to nie jest ich sprawa opiewa o skandal.Potrącenie zwierzęcia – Twoje obowiązki Z przepisów polskich jasno wynika, że w przypadku potrącenia zwierzęcia mamy obowiązek zapewnić mu pomoc. Jeśli nie mamy możliwości zrobić tego we własnym zakresie, np. zawożąc zwierzę do pobliskiej lecznicy należy wezwać odpowiednie służby. Należą do nich: policja, straż pożarna, straż miejska, lekarz weterynarii, Służba Leśna, Służba Parków Narodowych. PAN PAWEŁ NIE POTRĄCIŁ PSA ALE UDZIELIŁ MU POMOCY A PRZECIEŻ MÓGŁ PRZEJECHAĆ OBOJĘTNIE Moim zdaniem policjant nie zrobił nic w tej sprawie bo tak chyba najlepiej i najprościej. Lepiej ścigać gościa jak pije piwko za sklepem
Napisany przez zwykłyobywatel, 17.02.2018 15:47
Najnowsze komentarze