Przykre jest to, że nasi włodarze nawet nie wiedzą czego chcą. Zgłaszają drogę do projektu a później twierdzą, że nie mają środków. To oni myśleli, czy myśleli, że myślą ??? To nie przedszkole, gdzie można każdego dnia chcieć inne kredki. To POWAŻNE stanowisko za poważne pieniądze. Tu na zabawę nie ma miejsca. Całe szczęście, że wybory za pasem. Choć podobno chcą w tym roku wydrenować miejską kasę do ostatniego grosza. Następca będzie więc cienko piszczeć. Szkoda mi mojego Pszowa ...
Napisany przez Witkacy, 17.01.2018 15:13
Najnowsze komentarze