Na myśl,o odpieraniu kolejnych zarzutów,dostaję torsji.Wg.wyników badań emisji CO2 (gaz cieplarniany)wynika,że rocznie z 1 ha.hałdy do atmosfery przedostaje się 1000 ton(tysiąc ton)tego gazu.Nie poruszam już innych czynników,bo to i tak niektórym nie przemawia do wyobraźni.Rydułtowska hałda ma podstawę o pow.ok.37h.oczywiście do tego trzeba dodać jej wysokość ok.110m.Z wzoru na powierzchnię stożka,otrzymamy rzeczywisty obraz emisji pyłów i gazów.W Górnośląskim Zagłębiu Węglowym posiadamy 136 usypisk poprzemysłowych,natomiast dla porównania w Zagłębiu Ruhry,z istniejących kiedyś 170,pozostało 8 czynnych (na bieżąco rekultywowanych).Po co przedstawiam te zestawienia?,ano po to,aby uzmysłowić Nam błędy w ustalaniu planów dalekosiężnych.Niemcy już dawno zrozumieli,że usypiska pogórnicze wpływają destrukcyjnie na środowisko i powołali specjalny podmiot(Montan Grundstuck Gesellschaft)którego zadaniem jest zarządzanie finansami i rekultywacją zwałowisk.Dlatego takimi atrakcjami są tereny w północnej Nadrenii-Westfalii,o których wspomniał "gyniuś".Wg.zapisów strategii zrównoważonego rozwoju i wytycznych unijnych,przed Nami takie rozwiązania są nieuniknione.Jeżeli teraz tę szansę zaprzepaścimy,to później otrzymamy cios "obuchem w łeb"i rekultywację hałdy lub jej wywózkę sfinansujemy sobie sami.Jak słyszałem wypowiedź wiceburmistrza Rydułtów(Pana Połomskiego) w radiu,mówiącym o hałdzie jako o ikonie miasta,ręce mi opadły,brakuje jeszcze aby na stożku usypiska zorganizować uroczystą mszę św.z udziałem miejscowego establishmentu na czele z włodarzami miasta i ogłosić Szarlottę,miejscem kultu religijnego.
Napisany przez zefel, 04.03.2017 10:14
Najnowsze komentarze