Do poniżej ....dlatego że masz 22 lata popracuj trochę nad swoim myśleniem , kiedy ja pracowałem to tydzień pracy składał się z 6 dni a niedziela nie zawsze była wolna ,powiesz> nienormalność ,dziś jestem na emeryturze , ale wiesz co najbardziej mnie wkurzało dyktowanie co dla mnie jest najlepsze bez mojego w tym udziału i narzucane właśnie wszystkie nakazy i zakazy - dziś ty masz wybór możesz nie pracować ja takiego komfortu nie miałem ,milicja chodziła i sprawdzała pieczątki w dowodach ,dzisiaj to jest nie do pomyślenia i jak czytam komentarze jak Twój to się zastanawiam - czy lepiej jak mi ktoś nakazuje jak mam żyć ,czy może lepiej jak sam swoje życie układam ? jesteś młoda zawsze możesz po swojemu swoje życie układać nie kościół - w kościele mało parafian wolą iść na zakupy trudno ,ale to też jest ich wybór ,jeżeli jesteś niezadowolona z pracy to ją zmień ,wiem będzie trudno ,ale życie z nakazami czy zakazami będzie jeszcze trudniejsze ,coś takiego już przerobiliśmy ......
Napisany przez Objektywny, 02.11.2016 12:30
Najnowsze komentarze