Upiększanie miasta najlepiej wam wychodzi przez, obcinanie korony drzewa. Często obcinanie drzewa o połowę i czekanie aż drzewo uschnie. Wtedy jest pretekst do tego,żeby drzewo wyciąć,bo suche.Takich przykładów mogę podać kilkadziesiąt. Pewnemu panu ze starostwa,który wydaje zezwolenia na takie przycinki,życzę aby jego dzieciom i rodzinie,ręce i nogi poobcinali w ten sposób niech ktoś lub coś ich tak upiększy. Rozmawiałem z pracownikiem od przycinki i okazuje się że z większą ilość przyciętego drzewa dostają premie. A gdzie i do kogo trafiają wycięte drzewa? Polecam zainteresować się tym tematem. Ciekawa sprawa.
Napisany przez wieczorek, 08.05.2016 16:34
Najnowsze komentarze