Panie wójcie Burek, gdybyście umieli doprowadzić do tego aby były odpowiednie zapisy iż cały żwir z żwirowni od Nieboczów po Olzę ma być transportowany koleją lub wyłącznie małymi samochodami do kilku ton, to wtedy większkość wydobycia szła by koleją i nie niszczyła dróg w gminie Lubomia, Wodzisław, Racibórz czy Gorzyce. Niestety o takie rzeczy nikt nie walczył podczas projektowania zbiornika Racibórz czy wydawania licencji na wydobycie żwiru. Te 67 tyś. rocznie zwróciło by się z opłat pociągów jadących z Olzy do Syryni, a w samej Syryni powstało by centrum przeładunkowe dla żwirowni i miejsca pracy w tym centrum. Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Nie, tylko nikt w tym celu nic nie robi!
Napisany przez Inter, 21.10.2015 13:39
Najnowsze komentarze