wszelkim malkontentom twierdzącym, że dostęp do informacji publicznej nie jest potrzebny lub powinno się za niego płacić powiem, że bez tego "narzędzia" nigdy bym się pewnie nie dowiedział, że syn naczelnika zaprojektował plac zabaw w parku bez przetargu czy ogłoszenia. nie dowiedziałbym się pewnie też, że od 3 lat jedna i ta sama firma wygrywa w pewnym miejskim zadaniu. formalnie muszę jeszcze NIP sprawdzić wówczas da mi to 100% pewności. jeśli ktoś w swojej naiwności wierzy, że można 3x pod rząd wygrać coś co oferują w zasadzie wszyscy to jestem pełen podziwu dla ich optymizmu ;)
Napisany przez mhl999, 11.09.2014 00:22
Najnowsze komentarze