Dokładnie, szofer odpowiado jak by walnył w coś stałego, naprzykład znak czy jakiś auto, ale nie jest w stanie przewidzieć że na prostej drodze ktoś mu wsadzi szłapa pod kółko, zresztą pisze że dziołszka została dugnyto i wpadła pod kółko, jakim cudem szofer mioł to przewidzieć? Szofer w tym przypadku nie ponosi winny, lepszy by się przyjrzeli jak baby w autobusach jeżdżą, mie by już dwie baby w autobusie przejechały, bo baba je na tyla ślepo, że nie widzi jak chop drogą pierszeństwa jedzie na kole, jak bych nie odbił, to siedza pod autobusem, za szofera oczywiście była baba.
Napisany przez koło, 19.06.2014 10:24
Najnowsze komentarze