Wierzę że go kochasz (czy on to czuje?), ale nie akceptujesz takiego jakim jest, z tym co lubi, woli - i to jest przykre. Czemu nie cieszy Cię że lubi tańczyć - w tym też można osiągnąć sukces a nawet być sławnym i zarabiać kupę kasy. I byc szczęśliwym. I żyć w zgodzie z samym sobą - co jest cenniejsze niż spełnianie cudzych oczekiwań - szkoda życia na to.
Napisany przez RadliniankaAW, 25.04.2014 23:23
Najnowsze komentarze