Chociaż ktoś się znalazł kto doceni te pracę i wysiłki ludzi by ogrom mieszkańców zamieszkujących nasze miasto[ w tym nie zadowoleni ] nie utonęli w śmieciach. Jest też druga strona tego całego zamieszania nie odbierania na czas odpadów. Jest pewna ilość mieszkańców [ co obserwuję ] z posesji prywatnych,którzy nie wystawiają pojemników na czas tzn do godzi 6:00 dnia wywozu, mają czelność dzwonić z pretensjami do urzędu ewentualnie firmy iż nie zostały odebrane odpady i samochód ponownie przyjeżdża po odpady jednego czy dwóch delikwentów, są to często osoby tzw na stanowiskach albo z znajomościami i nikt się nie przyzna że zapomniał tylko że nie zabrali i koniec. A ja się pytam jak to możliwe jeżeli sąsiedzi maja zabrane a jeden z drugi nie. Resztę zostawiam do przemyślenia czytelnikom. POZDRAWIAM '' śmieciarz''
Napisany przez voire1, 19.02.2014 20:32
Najnowsze komentarze