Aby zatrzeć prawdziwy problem opisany w artykule wystarczy ruszyć wątki parkingów, komunikacji publicznej, muzeów i innych duperszwanców. Dla mnie ten pan, przez żądanie przywilejów przestał być społecznikiem i jest niewiarygodny! Jeżeli ktokolwiek za społecznikostwo zażąda lub otrzyma przywileje, staje się narzędziem w rękach władzy. Staje się zależny od przywilejów! To samo stało się z samorządnością. Od kiedy sołtysi i radni pobierają pieniądze, to tylko polityka dla utrzymania przywilejów oraz pobierania diet i innych apanaży!!!!!!!!!
Napisany przez zezem, 16.02.2014 13:27
Najnowsze komentarze