Inna rzecz, że aż tyle tych przywilejów też by nie musiało być. Ktoś za nie musi przecież zapłacić. A jeżeli mierzyć ilość przywilejów ryzykiem jakie ponosi się na codzień w pracy, to kierowcy zawodowi powinni ich mieć znacznie więcej. Taki np kierowca autobusu, codziennie przewozi setki osób, za które odpowiada. Kierowca tira, karetki pogotowia, ciężarówki. Policzmy ile zginęło kierowców zawodowych, bądź też było ciężko rannych a ilu górników.
Napisany przez bystrzak, 03.12.2013 09:16
Najnowsze komentarze