nie wytrzymam ludzie co wy piszecia na tej wycieczce byla corka mojej siostry i wcale nie pochodzi z patologicznej rodziny i jest na dodatek wzorow uczennica a wy mi tu ze dzieciki srakie i owakie poprostu nasz proboszcz to gnoj wyzywal dzieci i udzerzyl chlopca a opiekunkamu nie byly stare baby tylko corka naszego organisty mloda dziewczyna i dzieci bez potrzeby nie dzwonily by do rodzicow o pomoc dzieci przyjechaly wystraszone zaplakane i uslyszalam tyle ciociu juz nigdy nie pojade na kolonie......to mialy byc jej pierwsze byly parafialne z banda depili i pijakow nieodpowiedzialnych ludzi mieli pod opieka dzieci a zachowali sie jak gowniarze takze nie broncie ksiezulka bo zal mi was kosciol co to jest teraz nic slyszac co sie dzieje w dziesiejszych czasach gdzie jest Bóg.........
Napisany przez dreischor, 04.07.2013 19:51
Najnowsze komentarze