Taką głupotą jest również konkurs, którym się zachwycasz. Wyobraź sobie ucznia gimnazjum/podstawówki płci męskiej, który wygrywa bon o wartości 150 zł na usługi kosmetyczno-fryzjerskie. Delikatnie mówiąc absurd. Pytanie, które mam na dzień dobry. To czy taki bon trzeba wykorzystać jednorazowo (dajmy na to strzyżenie męskie 10-25zł) czy jest wielokrotnego użytku w ramach kwoty? Dzieciak się postara i nie skorzysta z tego. Owszem może dać bon mamie, ale niesmak pozostaje wg mnie. Takich konkursów (z zewnętrznymi) nagrodami można tworzyć setki. MZK również może je zrobić w każdej chwili. W zasadzie organizatora nic to nie kosztuje. Koronnym argumentem jest prosty fakt, nasza "super władza", do tego bardzo twórcza miała swych przestawicieli w MZK. Ich kreatywność "poległa" w MZK. Nie potrafię pojąć, że w MZK się nie dało czegoś zrobić i nie jestem jedynym.
Napisany przez ~mhl999., 01.02.2013 08:19
Najnowsze komentarze