No tak to racja, mieszkańcy mogą w ten sposób, rada gminy tak jak w art. 28b. Mi się nie wydaje by mieszkańcy po 10 miesiącach się zmobilizowali i odwołali wójta, jaki jest w tym sens skoro pozostanie mu nie cały rok kadencji patrząc na ustawowe widełki czasowe. Zanim sprawa ruszy, wniosek przejdzie to już będzie mniej niż 8 miesięcy do końca kadencji, tak, więc odwołanie mało możliwe, z fizycznego punktu widzenia, z prawnego raczej też. A Jejkowiczanie się do czegoś takiego nie zmobilizują, skro nie potrafili pójść nawet na wybory, w tym jeszcze logicznie myśleć i rozsądnie zagłosować - jeśli by tak było wójt byłby inny niż ten, co jest teraz.
Napisany przez ~_____, 16.10.2012 13:49
Najnowsze komentarze