Na kolei nigdy nie będzie dobrze zwłaszcza na śląsku... Klika przykładów: z jakieś dwa tygodnie temu pociąg stał pół godziny na stacji Leszczyny, bo wysypano (czy raczej dokonano próby kradzieży) węgiel na tory (a właściwie na jeden, jedyny tor), pociąg relacji Tychy Miasto - Sosnowiec Główny do Katowic zrobił 40 min. opóźnienie, a siatka połączeń naszego regionu z Częstochową (pociąg PR do Katowic i dalej pociąg Kolei Śląskich) jest tak zbudowana, że na przesiadkę jest jakieś 3 - 7 min. w zależności od pory dnia, przy czym opóźnienie wynoszące 3 i więcej minut pociągów PR jest czymś nagminniej.
Napisany przez ~PesymistycznyKlientKolei, 18.07.2012 13:28
Najnowsze komentarze