@kubuś dzieki za zrozumienie:) i szkoda ze niewielu o tym wie ale jeli chodzi o to zdarzenie to wina moglaby byc po obu stronach (np. piesza wtargnela pod kola samochodu np przez nie uwage lub zamyslenie albo zle warunki fizjologiczne (powodow moze byc milion sto tys.) a kierowca jadac z szybkoscia xx/h nie pomyslal bedac np 5m przed pasami ze kobieta wejdzie na jezdnie czy pujdzie dalej chodnikiem/poboczem.... takie moje zdanie nikt nie jest idealny i sami bedac "nieidealnymi" nie wymagajmy tego od innych... dlatego nie osadzajmy np sasiada ze nie zawolal kobiecie ze ma poczekac bo jedzie szaleniec czy slepa osoba (przyklad;p) tylko poczekajmy na expertyze
Napisany przez ~taki jeden, 15.06.2012 21:52
Najnowsze komentarze