wg mnie mogl zawinic kierowca jak i pieszy ktory zostal smiertelnie potracony.... "nawet na pasach trzeba uwazac czy jakis wariat nie jedzie" a ja powiem nawet na drodze trzeba uwazac czy jakis wariat pod kola nie wbiegnie...... wincie zawsze kierowce tak najlatwiej.... kierowca winny bo jechal z predkoscia 51km/h(taki przyklad) pieszy wyszedl mu pod kola i bum samochod zatrzymany i poobijany 20m dalej a pieszy zmasakrowany i kazdy mowi "JAKBY JECHAL WOLNIEJ NIKOMU BY NIC NIE BYLO" gowno prawda... powiem tyle mialem juz kilka goracych spotkan z "pieszymi idiotami" ktorzy mysla ze kazdy kierowca widzac ich w poblizu pasow sie zatrzyma i bez skrupulow wchodzacych pod kola samochodow... pamietajcie ze nie zawsze to kierowca jest winny i wezmy od uwage iz dzieci i starsze osoby maja male sznase na przezycie w zderzeniu z samochodem.... na koniec przytocze cos z ww artykulu : Nieostrożne wejście przed jadący pojazd: zabici - 582 - 52,7% (dane z 2009r) to razi w oczy ale to ludzka bezmyslnosc... wiec poczekajmy na oficjalna opinie fachowcow kto byl winny itd. mozecie sie ze mna nie zgadzac... kazdy ma swoje zdanie... zycze milego wieczoru i szerokiej drogi...
Napisany przez ~......., 15.06.2012 20:24
Najnowsze komentarze