To, że na Londzina głośno zachowują się narkomani a co mają powiedzieć mieszkańcy Opawskiej-Wileńskiej -Lwowskiej. Ulice w obrębie których jest zieleniec a pijaki, narkomani i inni upodobali sobie miejsce do nocnych wrzasków i burd, picia alkoholu. Z soboty na niedzielę kopanie do bram graży, krzyki, trzaskanie butelkami o garaże dopiero interwencja policji rozgoniła to towarzystwo. Zakupy alkoholu w nocnym sklepie ul. Opawska 21 dodaje im odwagi. Wiadomo, że w parku na przeciw tego sklepu załozony jest monitoring więć całe to pijane towarzystwo przeniosło się na zaplecze sklepu (dosłownie na schodach za sklepem) i nie niepokojone wydziera gębę w nocy. Tą drogą polecam częste kontrole w nocy i wieczorem policji a p. Prezydentowi Lenkowi polecam ten sklep nocny Opawska 21 do weryfikacji odnośnie przyznania koncesji na sprzedaż akoholu. Kiedyś ten sklep otwarty był do 23.00 i takich incydentów było znacznie mniej. Jak wcześniej napisałem policja i straż miejska po godz. 20.00 powinni znacznie częściej wchodzić na teren tego zieleńca aby mieszkańcy mogli spokojnie i bezpiecznie przespać do rana.
Napisany przez ~Jan Pospieszalski, 28.05.2012 18:41
Najnowsze komentarze