Jak dla mnie to spodziewałem się lepszej piłki w tym meczu. Borucin może nie miał pomysłu na ostatnie podanie, czy tak jak poprzednicy napisali nie uderzali z dystansu, za to piłkarze "super trenera" Urbańczyka grali typowe "kapa wio" czy też "kop a leć". Piłki szły z obrony na napadziorów, których Studzienna w tym meczu nie miała. Szkoda, że w środku pola marnuje się taki zawdonik jak Drożdż, który kolejny raz poszedł do klubu, któremu piłka lata nad głową. Frekwencja fajna jak na ten mecz, 3mam kciuki za jeden i drugi zespół, bo fajnie będzie na jesień przyjść na mecz z udziałem tych zespołów... w A klasie!!! Pozdrawiam i życzę powodzenia
Napisany przez ~KS Rafako, 09.04.2012 09:47
Najnowsze komentarze