Goldi, Fizol - dwóch najlepszych chłopów w ekipie z Borucina. Eki dwoił się i troił najlepszy w pomocy, Potaczek mogłby się od niego uczyć i mniej dyskutować, Sosna i Arek Górszczyk brawa dla nich za walkę. W ekipie studziennej cała defensywa grała dobrze dodać do tego Talika, który naprawdę wymiatał i Szymiczka który był prawdziwym przywódcą w drużynie dało efekt w postaci pięknej bramki. Borucin piłkarsko był odrobinę lepszy, ale drużyna Studziennej walecznością udowodniła że należy się jej miejsce na szczycie tabeli B klasy.
Napisany przez ~Tyle., 08.04.2012 13:26
Najnowsze komentarze