Więc widzimy..jedziecie po "męskiej piłce" a wszystko opiera się o pieniądze. W klubie grają czasem młodzi zawodnicy którzy mogą w życiu coś osiągnąć jak Łukasz Zejdler więc miasto powinno dać im stypendia albo w jakiś inny sposób pomóc. Dajmy im szansę na rozwój a będziemy dumni z raciborzan. Nie mam na myśli tylko piłki nożnej (najpopularniejsza dyscyplina na świecie) a nie wspierajmy tylko lobbujące dyscypliny sportu.
Napisany przez ~Podpisz się..., 18.03.2012 08:31
Najnowsze komentarze