ja byla Magda takie cuda sie nie dzialy jak za czasow W. powinni juz dawno na taczke i za brame... jak przejmowala stolek po Pani Magdzie czego Ona nie obiecywala pracownikom... najlepiej na tym wyszla jej rodzina i ona sama zapomniala ze dzieki produkcji miala wyplate a nie na opak rynek zbytu byl od zawsze ona napewno sie o niego nie postarala. Skrzynkam sie nosilo do niej "na degustacje" wszyscy wiedza co bylo dalej.. tylko dla pracownikow jakos brakowalo..
Napisany przez ~do Jasio, 06.03.2012 20:07
Najnowsze komentarze