Ktoś kiedys powiedział: chcesz winnego, daj mi człowieka. Przy każdych wyborach liczymy plusy i minusy, sumujemy to a nastepnie wybieramy najbardziej korzystną opcję. Dlatego nie polecam omijania wyborów, bo ktoś podejmi decyzje z mnie. Co do kandydatów i ich fachowości, może wypadałoby pomyśleć o wprowadzaniu jakiś cenzusów? Mam wrażenie, iż niektórzy aby zyskać poparcie są w stanie przegłosować, że czarne jest białe, albo że na księżycu rośnie trawa. Co do Łukaszenki, przy odpowiednim zastosowaniu ww. Łukaszenko nie doszedł by do władzy. Przy zastosowaniu poprawnych cenzusów dzisiaj nie było by też problemu w Grecji czy Hiszpani - wygrywały partie populistyczne, które dawały wszystkim ile się da, a gdy sakiewka się wyczerpała to teraz klops.
Napisany przez ~moi, 12.02.2012 17:08
Najnowsze komentarze