Saherb trafił w sedno. Wyznaje sie wiarę i postępuje wg jej zasad bez względu na postępowanie niektórych "pasterzy" którzy są też tylko ludźmi. Ci którzy odchodzą od wiary robią to w przeważającej większości z wygodnictwa oraz by pozbyć się wyrzutów sumienia. No bo przecież oszukanie sąsiada, czy klienta w sklepie to naruszenie tych zasad, ale daje często pieniądze. Wyniesienie z pracy ryzy papieru do drukarki, czy załatwianie w czasie pracy swoich prywatnych spraw to kradzież, więc lepiej znaleźć sobie jakiś pretekst i "wypisać" się z tej wiary, bo będzie się łatwiej żyło.
Napisany przez ~hem, 08.02.2012 09:47
Najnowsze komentarze