jak nie chce się pracować, tylko żyć jak lump, wyciągać łapę po nie swoje, kraść, żebrać, to potem nie ma na chleb. Nie mam nic przeciwko temu, że siedzą przy świeczkach, w pomieszczeniach nieogrzewanych, każdy jest kowalem swego życia. Taki co kradnie pokrywy studzienek, to tylko łapę takiemu obciąć. Frajer nie zdaje sobie sprawy, co może się stać za nieszczęście, jak ktoś tam w padnie. Takie obwiesie, mózgi wyżarte przez denaturat, tylko myślą co jeszcze ukraść i mieć na bełta. Gonić ich, a nic nie dawać.
Napisany przez ~do Xfaktor., 27.12.2011 13:13
Najnowsze komentarze