Czemu się tak czepiacie? Myślicie, że w innych miastach jest jakoś inaczej? Nie pomyśleliście, że to nie polityka tego konkretnego Dyrektora a , a z góry narzucony sposób wykonywania pracy? Taki mamy kraj, taki system i takie dziwne zasady. Komu się to nie podoba zawsze może za granicę wyjechać, jak większość zrobiła. Urzędy Pracy mają za mało środków by móc wesprzeć Przedsiębiorców w zatrudnianiu. Dlatego wolą zatrudnić poza PUPem i w umowie wpisać podstawę a na lewo płacić resztę... Smutne? Prawdziwe! P.S. Nie jestem w żaden sposób zawiązana z tą instytucją ani jej podobnym. Pracuję u "prywaciarza".
Napisany przez ~no ja, 08.11.2011 09:51
Najnowsze komentarze