jakoś nikt nie zainteresowal się kierowcami, którzy z powodu przegranego przetargu (Transgór) stracili lub dopiero stracą pracę na rzecz DLA. Nie mowcie, że to sa prawa rynku, prawa kapitalistyczne. Te prawa nie obowiązują w domu, gdy niema czego do garnka włozyć. Transgór to firma z tradycją, firma z rybnika...Wykończyli PKS Rybnik teraz się biorą za Transgór (przegrany przetarg dosłownie o pare groszy!). Zaniedługo padnie Vbus- już teraz jest ciezko. Potem ZTZ i MZK. Zamiast się połączyć tylko z soba walczą, niszczą to co może funkcjonować. "Dzięki" takim ruchom wzrośnie bezrobocie, tępa gadka, że DLA przyjmie kierowców z transgóru nas nie cieszy. Każą jeździć za tzw. śmieciowe umowy (na zlecenie) za 1000zl miesiecznie. Kiedyś w "znienawidzonej" komunie było WPK na jednym bilecie można było jeździć po całej polsce. A teraz? Powstały ztz, mzk itd bo każde miasto chce się robić ważniakiem a jedynie podatnicy na tym tracą. Browar Rybnik- padl, RZN- lipa, Pks- padl, Transgór- koniec bliski, ztz- kryzys, mzk- kryzys. Jedyne co uciągnie to ZUS, na marmurowe zamki zawsze jest kasa, na nowe miejsca pracy nigdy!
Napisany przez ~Były szofer z trangóru, 19.09.2011 11:52
Najnowsze komentarze