Troche z innej beczki. W PWSZ jest mnóstwo ludzi którzy studiują wychowanie fizyczne czy filologie. Juz teraz dostać się na etat np; włefisty jest piekielnie trudno, wszystko jest zabetonowane i zamurowane juz nauczycielami pracującymi. Co Ci ludzie bedą robić po studiach? Idzie niz, dzieciAKÓW MNIEJ, a co do powołania, to czasy idealistów i romantyków odeszły w zapomnienie, teraz się liczą znajomości i walka o byt.
Napisany przez ~Podpisz się..., 29.06.2011 12:11
Najnowsze komentarze