Tej kobiecie w wywiadzie wszystko się pomyliło. W 1979 nie było stanu wojennego, a poza tym wtedy wszyscy pielgrzymi jechali pociągami do Ligoty i stamtąd pieszo na Muchowiec. Dojazd autem był niemożliwy. Parkngi były tylko dostępne dla milicji i karetek pogotowia. Wtedy papież to była arakcja dzisiaj jestem już tak znudzony tematem, że przełączam telewizor na inny kanał jak pokazują papieża... Po prostu zmęczenie materiału. Nie można w kółko jedno i to samo pokazywać. Włosi mieli setki papieży, a nie ekscytują się nimi codziennie w każdym programie telewizyjnym.
Napisany przez ~Rozsądny, 26.04.2011 14:08
Najnowsze komentarze