Niewygodna Puszcza
PIŁKA NOŻNA
W piątkowy wieczór piłkarze KS ROW 1964 Rybnik zmierzyli się przed własną publicznością z zespołem z Niepołomic, z którym nigdy wcześniej nie udało im się wygrać. Niestety, zła passa została podtrzymana. Podopieczni Dietmara Brehmera przegrali 1 do 2 i mocno skomplikowali swoją sytuację w ligowej tabeli.
Pierwsze fragmenty meczu należały do graczy Puszczy, którzy przyjechali do Rybnika podbudowani serią ośmiu meczów bez porażki. Mimo to, rybniczanie mogli objąć prowadzenie w 36. minucie. Po dobrej wrzutce Gojnego w doskonałej sytuacji znalazł się Nowak, ale ofiarna interwencja jednego z obrońców uratowała gości od straty gola. 60 sekund później z bramki cieszyli się przyjezdni. Piłkę z lewego skrzydła dośrodkował Mikołajczyk, a w polu karnym Broniewicza uprzedził Czarny i silnym uderzeniem głową nie dał szans Kajzerowi na skuteczną interwencję. Na drugą połowę miejscowi wyszli wyraźnie zdeterminowani, co przełożyło się na większą liczbę sytuacji podbramkowych. W 46. minucie Sobieszczyk zdołał obronić strzał Broniewicza, ale 120 sekund później był już bezradny, kiedy po strzale z kilku metrów futbolówkę umieścił w siatce Gładkowski. Niestety, w 54. minucie Puszcza ponownie wyszła na prowadzenie. Goście z Niepołomic bez problemu rozmontowali rybnicką obronę, a w końcowej fazie akcji Łączek podał piłkę do Stepankowa, który jedynie dostawił nogę, kierując piłkę do pustej bramki. Pomimo przewagi w ostatnich fragmentach spotkania i kilku niezłych okazji, piłkarze z Rybnika nie byli w stanie odmienić losów meczu i drugi raz z rzędu pozwolili się pokonać na swoim stadionie. Po 24 rozegranych meczach, zespół trenera Brehmera ma na swoim koncie 28 punktów i plasuje się na trzynastym miejscu w tabeli. W najbliższą sobotę rybniczanie zagrają wyjazdowy mecz z Nadwiślanem Góra.
(kp)
KS ROW 1964 Rybnik - Puszcza Niepołomice 1:2
Bramki: Marek Gładkowski (48.) – Michał Czarny (37.), Roman Stepankow (54.)
KS ROW 1964: Daniel Kajzer - Marek Krotofil, Jacek Broniewicz, Marcin Grolik, Dawid Gojny, Paweł Mandrysz, Mariusz Muszalik, Szymon Jary, Gabriel Nowak (84. Łukasz Reinhard), Sebastian Musiolik, Marek Gładkowski (59. Michał Płonka).
Puszcza: Andrzej Sobieszczyk - Łukasz Furtak, Michał Czarny, Arkadiusz Garzeł, Michał Mikołajczyk, Dominik Maluga (90. Karol Filipek), Damian Lepiarz, Longinus Uwakwe, Dariusz Gawęcki (52. Roman Stepankow), Kamil Łączek (65. Daniel Barbus), Mateusz Broź (79. Filip Wójcik).
Dietmar Brehmer, trener KS ROW 1964 Rybnik
Jest nam bardzo smutno i zdajemy sobie sprawę, że znaleźliśmy się z własnej winy w nieciekawej sytuacji. Tym przegranym meczem, zaangażowaliśmy się bezpośrednio w walkę o utrzymanie. W imieniu moim i mojej drużyny mogę powiedzieć, że zrobimy wszystko, żeby w każdym meczu walczyć jak o życie i tę drugą ligę dla Rybnika utrzymać. Skończyły się mecze u siebie. Być może lepiej będziemy punktować na wyjeździe. Nie jestem zadowolony z pierwszej połowy. Była to chyba nasza najsłabsza połowa w tej rundzie. Zagraliśmy bardzo słabo, nie wypełnialiśmy zadań taktycznych. Na druga połowę wyszedł odmieniony zespół i dość szybko wyrównaliśmy, co w zasadzie powinno być naszym atutem. Jednak to przeciwnik odpowiedział na 2:1. Robiliśmy zmiany, szukaliśmy rozwiązań ofensywnych, przechodząc na trójkę obrońców. Było kilka sytuacji, których nie udało się wykorzystać i zeszliśmy z boiska przegrani.
Najnowsze komentarze